Skip links

Skutki zjedzenia kiermaszowych ciastek, czyli co dobrego z tego wynikło…

Pamiętacie ów niezbyt ciepły dzień, kiedy nasza młodzież zorganizowała kiermasz ciast, ciastek i ciasteczek, zbierając fundusze na swoje rekolekcje?

Otóż mamy przyjemność potwierdzić, że owe Rekolekcje w Kajaku A.d. 2023 przebiegły sprawnie, w przyjaznej atmosferze nie tylko z przyrodą, ale przede wszystkim między sobą. Nawiązaliśmy nowe znajomości – dla niektórych po raz pierwszy znajomość z kajakiem była nie do przecenienia. Dowiedzieliśmy się, do czego, oprócz wiosłowania, może służyć wiosło, oraz mnóstwa innych, przydatnych rzeczy.
A wszystko to właśnie na skutek zjedzenia przepysznych, słodkich smakołyków, które zechcieliście ofiarować i które inni mogli zakupić, aby nas wesprzeć.

A tak bardziej poważnie…

Rekolekcje faktycznie były czasem spotkania z Panem Jezusem w drugim człowieku, spotkania i pokonania swoich słabości, zmagania się z nimi i próbami przezwyciężenia. Czas, który spędziliśmy razem, z pewnością pozostanie w naszej pamięci, i jeśli Pan Bóg pozwoli – spotkamy się (może) w tej samej ekipie, albo i większej!

Więcej zdjęć, czyli pełna galeria widoków, widoczków oraz tego, co tam się działo, znajduje się pod tym adresem (KLIK).
Napisali też o Rekolekcjach w Kajaku na portalu gość.pl – link TUTAJ (klik).

Chcemy tym samy podziękować Wam wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób umożliwiliście nam przeżycie tych rekolekcji. Nie jesteśmy w stanie podziękować każdemu osobiście, ale jedno wiemy na pewno – jesteście wspaniali! Cieszymy się, że możemy mieć takie wsparcie w Waszych rodzinach. Cieszy nas też to, że możemy na Was liczyć. To ogromnie budujące. Dajecie nam przykład dobrej wspólnoty. I mamy nadzieję, że to zaowocuje w naszym przyszłym życiu. 
Jeszcze raz -serdecznie dziękujemy. Niech Pan Bóg Wam wynagrodzi każdy trud i choćby najmniejsze zaangażowanie!

Zapraszamy do małej galerii!

Wszystkie zdjęcia z Rekolekcji – TUTAJ (klik).

Strona wykorzystuje pliku cookies. Nie zbieramy informacji, niczego nie przekazujemy.